Zapewne choć raz w życiu znalazłeś się w sytuacji, w której ogarnęły Cię wątpliwości dotyczące wiarygodności transakcji finansowej będącej Twoim udziałem. W czasach wciąż wzrastającej cyberprzestępczości, warto być szczególnie uważnym podczas korzystania z elektronicznych płatności. Jak się bowiem okazuje, również banki zaczęły piętnować zbyt lekkomyślne podchodzenie do kwestii dbania o bezpieczeństwo w ich serwisach transakcyjnych. Mniej chętnie niż dotychczas zwracają też utracone na drodze oszustwa pieniądze…
Ofiarą oszustwa i kradzieży środków finansowych bezpośrednio z konta osobistego możesz paść przy okazji robienia zakupów w sklepach internetowych, zdalnego płacenia za usługi czy podczas wykonywania tzw. przelewów weryfikacyjnych w procesie starania się o pożyczkę. Jak to możliwe? Załóżmy, że sprzedawca prosi Cię o uiszczenie należności za przesyłkę i udostępnia w tym celu link do płatności za pomocą PayU. Poniższy lub podobny ekran widziałeś zapewne niejednokrotnie dokonując internetowych płatności:
Problem polega na tym, że jeżeli nieuczciwy sprzedawca będzie chciał uzyskać dostęp do Twojego konta bankowego, może użyć fałszywej nakładki, z której zostaniesz przekierowany na stronę łudząco podobną do serwisu transakcyjnego Twojego banku. Niestety będzie to uprzednio przygotowana przez oszusta witryna, która przechwyci Twoje dane do logowania. Zapytasz: a co z dodatkowymi zabezpieczeniami w postaci kodu SMS w przypadku chęci dokonania przelewu? Wystarczy, że złodziej doda swój numer konta jako przelew zdefiniowany, który nie wymaga wskazanej autoryzacji. Zanim się zorientujesz, kilkoma transakcjami może wyprowadzić z Twojego konta kilka tys. zł. Proste prawda? Dlatego też nawet, jeśli zlecasz przelew na niewielką kwotę, pamiętaj, że stracić możesz zdecydowanie więcej.
Jeżeli kiedykolwiek korzystałeś z usług pozabankowych pożyczkodawców przez Internet, wiesz zapewne, że wielu z nich dla potwierdzenia Twojej wiarygodności prosi o dokonanie zwrotnego przelewu na niewielką kwotę, np. 1 zł. Jest to powszechna praktyka, która nie dziwi potencjalnych pożyczkobiorców. Jest to też świetna okazja dla nieuczciwych podmiotów do przechwycenia Twoich danych do logowania w serwisie transakcyjnym banku. Może do tego dojść w sposób, który opisaliśmy powyżej.
Z różnych względów zwracasz czasami uwagę na oferty pozabankowych firm pożyczkowych, które starają się skusić klienta promocyjnymi warunkami udzielania pożyczek, bezpłatnym wydłużeniem okresu spłaty, brakiem prowizji czy absolutnym minimum formalności podczas weryfikacji wniosku. Jeżeli zdecydujesz się skorzystać z oferty firmy, o której istnieniu nigdy wcześniej nie słyszałeś, zachowaj szczególną ostrożność. Pamiętaj też, że pod konkretnego pożyczkodawcę może podszywać się oszust, który za pomocą dobrze podrobionych stron pozbawi Cię środków zgromadzonych na koncie. Takie chwilówki czy pożyczki ratalne mogą się okazać wówczas najdroższymi w Twoim życiu.
Wielu potencjalnych pożyczkobiorców może w tym miejscu zauważyć, że w przypadku padnięcia ofiarą kradzieży pieniędzy z konta, bank powinien zwrócić je klientowi nie później niż w czasie jednego dnia roboczego. Taka argumentacja, nie powinna jednak być dla Ciebie wystarczająca do swobodnego korzystania z usług niesprawdzonych firm pożyczkowych. Dlaczego? Okazuje się bowiem, że w ostatnich miesiącach banki coraz mniej chętnie i sprawnie zwracają skradzione środki na konta klientów.
Rzecznik finansowy, pani Aleksandra Wiktorow wskazała, że tylko w tym roku wpłynęły do niej 83 skargi od konsumentów, którzy nie odzyskali utraconych w wyniku oszustwa pieniędzy. Okazuje się, że banki uznały, iż w niewystarczający sposób zadbali oni bezpieczeństwo swoich środków. Jednocześnie instytucje te nie chcą stać się współodpowiedzialnymi za kolejne kradzieże pieniędzy z kont klientów, którzy kierowani gwarancją ich szybkiego zwrotu, będą nadal zbyt lekkomyślnie wymieniać przelewy np. z podejrzanymi parabankami.
Jak się okazuje postawa banków jest niesłuszna. Prawidłowa procedura, jak wskazuje rzecznik, powinna przewidywać zwrot utraconych środków w ciągu jednego dnia roboczego i dopiero w następstwie przeprowadzenie analizy dotyczącej ewentualnej współodpowiedzialności klienta za powstałą sytuację. Banki nie mogą bowiem rościć sobie praw do orzekania we własnej sprawie, gdyż logicznym jest, że w ich interesie leży to, aby skradzionych środków nie zwracać.
W przypadku każdej transakcji finansowej, nawet tej opiewającej na symboliczną kwotę, powinieneś zachować czujność. Jeżeli korzystasz z pożyczek pozabankowych, pamiętaj, że “cudowne oferty” nie istnieją, a żadna firma pożyczkowa nie działa charytatywnie. Nie pozwól, aby Twoją czujność osłabiło nadzwyczaj życzliwe nastawienie przedstawiciela firmy i oferowane przez niego niespotykanie atrakcyjne warunki chwilówki czy pożyczki ratalnej.
W momencie dokonywania przelewu za pomocą serwisu transakcyjnego, zawsze zwracaj uwagę na szyfrowanie strony i obecność “kłódki”. Powinno to wyglądać w poniższy sposób:
Niestety sam fakt, że strona posiada certyfikat nie gwarantuje, że zalogujemy się do prawdziwego serwisu transakcyjnego. Oszuści mogą bowiem postarać się o to, aby go zdobyć. Jeżeli natomiast przy wspomnianej “kłódce” pojawia się pełna nazwa banku (jak na screenie powyżej), to możesz być prawie pewien wiarygodności strony.
Ważną wskazówką mogącą uchronić Cię przed kradzieżą pieniędzy z konta jest oczywiście posiadanie aktualnego i legalnego systemu operacyjnego oraz oprogramowania antywirusowego. Nie pomijaj pojawiających się aktualizacji, gdyż to one mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo Twojego systemu.
Jeżeli wreszcie korzystasz z usług pożyczkodawców, wybieraj tych zaufanych i doświadczonych. Chcąc skorzystać z pożyczki lub chwilówki online sprawdź opinie o firmach pożyczkowych oferujących takie produkty. Jeżeli nie masz pewności, co do wiarygodności serwisu internetowego konkretnej instytucji, udaj się do jej oddziału. Czas poświęcony na tę wizytę nie będzie straconym, gdyż zyskasz pewność bezpieczeństwa procesu pożyczkowego.
W przypadku zauważenia faktu kradzieży środków z konta jak najszybciej zgłoś ten fakt w swoim banku, aby zablokować możliwość wyprowadzania pieniędzy. Następnie udaj się na najbliższy komisariat policji i opisz całą sytuację. Warto posiadać screeny podejrzanych linków czy fałszywych serwisów, aby ułatwić pracę organom ścigania. Pożądanym działaniem nie tylko w przypadku kradzieży dokonanej, ale także jej próby, jest zgłoszenie tego faktu CERT Polska. Jest to instytucja analizująca wszystkie zgłoszone incydenty i współpracująca w tym obszarze z organami zwalczającymi cyberprzestępczość. Zgłaszając tam swój przypadek możesz przyczynić się do zapobiegania podobnym incydentom w przyszłości.
Korzystanie z rozwiązań internetowych celem skrócenia i usprawnienia procesu starania się o pożyczkę czy chwilówkę jest przywilejem naszych czasów. Niestety cyberprzestępcy również nie próżnują i szukają kolejnych, coraz skuteczniejszych metod na dokonywanie oszustw w sieci. Jedynym sposobem, aby ustrzec się przed ich działaniami jest zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku nawet wtedy, kiedy świetna okazja ma się już nie powtórzyć.
Sponsorujemy
Nasze wyróżnienia
Nasi partnerzy
Komentarze