Czy bank widzi chwilówki? Jak pożyczka pozabankowa może wpłynąć na decyzję kredytową?
Różnice między klientami banków a pozabankowych firm pożyczkowych zacierają się coraz mocniej. Tym bardziej, że 76 proc. klientów firm pożyczkowych posiada jednocześnie kredyt w banku. Czy to oznacza, że bank przychylnie podchodzi do posiadania przez potencjalnego kredytobiorcę pożyczek pozabankowych? Czy instytucje bankowe w ogóle są w stanie pozyskać informacje o tym, że klient posiada chwilówkę?
Pożyczki i kredyty Polaków
Jeszcze kilka lat temu pozabankowe pożyczki były wyłącznie alternatywą dla tych, którym bank odmówił kredytowania. Dziś chwilówki i pożyczki ratalne online stają się równorzędnym produktem finansowym. Co więcej, klienci są otwarci zarówno na kredyty, jak i pożyczki pozabankowe. Jak wcześniej wskazaliśmy, duża część z nich korzysta z obu produktów. Jakiego rodzaju zobowiązania posiadają – obok chwilówek – Polacy? Najczęściej są to:
- kredyty gotówkowe (67 proc.),
- kredyty mieszkaniowe (24 proc.),
- karty kredytowe (niemal 4 proc.),
- limity na rachunkach bankowych – tzw. linię kredytową (3 proc.)
- kredyty ratalne (2 proc.).
Jak widać rodacy są otwarci zarówno na różnego rodzaju kredyty bankowe, jak też szybkie pożyczki online. Biorąc pod uwagę, że w przypadku kredytów mamy do czynienia z reguły z dłuższymi zobowiązaniami na większe kwoty, a chwilówki to z reguły krótkoterminowe pożyczki na niskie sumy, to te dwa produkty uzupełniają się nawzajem.
Masz chwilówkę, nie dostaniesz kredytu?
Skoro chwilówki są tak popularnym produktem finansowym wśród Polaków, to korzystanie z nich nie powinno stanowić przeszkody w pozyskaniu kredytu bankowego. To zależy od wielu czynników. Jednym z nich jest regulamin obowiązujący w danym banku i jego podejście do tego rodzaju zobowiązań. Oczywiste jest, że posiadanie chwilówek i pożyczek ratalnych bezpośrednio wpływa na kondycję finansową wnioskującego o kredyt. Tym bardziej, że w przypadku krótkoterminowych pożyczek (do kilkudziesięciu dni) bank może uwzględnić jej całą kwotę jako jedną ratę. Nawet jeśli spłacenie zobowiązania rozłożone jest na kilka części. Oczywiste jest, że taki sposób kalkulacji znacznie obniży zdolność finansową potencjalnego kredytobiorcy. A jeśli okaże się, że wnioskujący miał problemy ze spłatą chwilówki, jego pozycja w oczach banku będzie jeszcze gorsza.
Z chwilówką nie dostaniesz kredytu hipotecznego?
Pożyczki pozabankowe mogą mieć o wiele większy wpływ na losy kredytu hipotecznego. Warto pamiętać, że w przypadku tego rodzaju zobowiązaniach bank szczególnie dokładnie sprawdza zdolność kredytową klienta. I o ile posiadanie innego kredytu czy pożyczki bankowej przy jednoczesnym osiąganiu odpowiednio wysokich dochodów nie jest wcale przeszkodą w otrzymaniu kredytu na mieszkanie, o tyle regularne korzystanie z chwilówek może być powodem odmowy przyznania kredytu. Dlaczego? Jedną z głównych cech pożyczek są ich niewielkie kwoty, które nie przekraczają z reguły kilku tysięcy złotych. Jednorazowa taka pożyczka i jej terminowa spłata mogą mieć pozytywny wydźwięk na historię kredytową ubiegającego się o kredyt hipoteczny. Jednak systematyczne korzystanie przez klienta banku z nisko kwotowych pożyczek pozabankowych jest wyraźnym sygnałem, że taka osoba nie osiąga zbyt dużych dochodów, skoro musi regularnie ratować się chwilówkami. W takim przypadku pozyskanie kredytu hipotecznego jest raczej niemożliwe.
BIK – bankowe źródło informacji o chwilówkach
W porządku. Podejście banków do pożyczek pozabankowych w niektórych przypadkach może być zrozumiałe. Pojawia się jednak pytanie: skąd bank będzie wiedział, że wnioskujący o kredyt w ogóle z takiego produktu korzysta lub korzystał w przeszłości? Szczególnie, jeśli pożyczka została uregulowana w terminie, więc nie ma mowy o jakimkolwiek figurowaniu w bazach jako dłużnik. Głównym źródłem informacji o posiadanych przez klienta zobowiązaniach jest BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej. Gromadzone są w nim zarówno pozytywne, jak i negatywne wpisy dotyczące pożyczek, kredytów, zakupów na raty itp. To, co jednak jest najistotniejsze, to to, że tego rodzaju informacje nie mogą być gromadzone w BIK bez zgody klienta. Poza tym, aby firma pożyczkowa mogła udostępniać do BIK informacje o swoich klientach, musi spełnić jeden zasadniczy warunek. Jednak o tym szerzej za chwilę.
Weryfikacja BIK to nie współpraca z BIK
W kontekście kontaktu pozabankowych firm pożyczkowych z BIK trzeba wziąć pod uwagę dwie odrębne kwestie. Po pierwsze, pożyczkodawcy mogą wykorzystywać zgromadzone w BIK dane w celu sprawdzenia wiarygodności swoich klientów. Z drugiej strony nie oznacza to wcale, że mają prawo do przekazywania do rejestru informacji o swoich pożyczkobiorcach, zarówno tych terminowych, jak też zadłużonych. Aby mieć taką możliwość firma pożyczkowa musi współpracować z BIK w tym zakresie, co jest równoznaczne z podpisaniem odpowiedniej umowy. Jeśli jednak pozabankowa firma pożyczkowa nie ma zawiązanej tego rodzaju współpracy, informacje o zaciąganych w niej pożyczkach nie będą widoczne w BIK, a tym samym nie będą dostępne dla banków.
Zgoda pożyczkobiorcy konieczna
Odnośnie umieszczania informacji o pożyczkach klientów w BIK trzeba mieć na uwadze, że na ich udostępnienie musi wyrazić zgodę klient korzystający z danego zobowiązania. Ta kwestia jest regulowana prawnie, czyli jest obowiązkowa dla wszystkich instytucji finansowych i innych podmiotów, które współpracują z BIK w tym zakresie. Treść takiej zgody zawarta jest z reguły w umowie pożyczkowej. Jeśli pożyczkobiorca ją zaakceptuje, musi liczyć się z tym, że informacje o pożyczkach będą widoczne nie tylko do momentu ich spłaty, ale również przez kolejne pięć lat. Pozytywne wpisy na temat tego rodzaju zobowiązań mogą przydać się w ubieganiu się o inne chwilówki w przyszłości. Jednak nie zawsze będą działać na korzyść w przypadku wnioskowania o bankowe produkty finansowe.
Każda pożyczka pozabankowa w BIK?
Analiza polskiego rynku pożyczkowego pozwala na podzielenie pozabankowych firm pożyczkowych współpracujących z BIK na dwie grupy. Pierwszą z nich są te podmioty, które udzielają informacji o wszystkich zaciąganych u nich pożyczkach (bez względu na terminowość ich spłat). Do tej grupy należą:
- Zaplo,
- Wonga,
- Vivus,
- VIA SMS,
- TaktoFinanse,
- Szybka Gotówka,
- Provident,
- Hapi pożyczki,
- Filarum,
- ExtraPortfel,
- Alfa Kredyt,
- AASA.
Korzystając z produktów ww. wymienionych firm pożyczkowych informacje na temat zaciągniętych chwilówek będą widoczne dla banków.
Zgłoszenia do BIK przeterminowanych zobowiązań
Drugą grupą pozabankowych firm pożyczkowych współpracujących z BIK są ci pożyczkodawcy, którzy zgłaszają do rejestru wyłącznie nierzetelnych klientów. Wpisu dłużnika można dokonać po upływie min. 60 dni od terminu płatności. Negatywne wpisy zgłaszają:
Korzystając z produktów tych firm pożyczkowych informacje o zaciągnięciu pożyczki trafią do BIK (a tym samym będą widoczne dla banku) tylko wtedy, kiedy nie uregulujemy zobowiązania w terminie.
Rodzaj wpisu nieważny dla banku
Warto też zdawać sobie sprawę, że część banków nie przywiązuje wagi do tego, jakiego rodzaju wpis na temat chwilówek klienta figuruje w BIK. Nawet, jeśli jest pozytywny, to sam fakt korzystania z szybkich pożyczek online może przekreślić szansę na kredyt. W sumie takie podejście wobec faktu posiadania czy korzystania w przeszłości z chwilówek jest krzywdzące dla szerokiego grona klientów, którzy terminowo wywiązali się ze swoich zobowiązań. Takie wpisy powinny działać na korzyść ubiegającego się o kredyt, a nie negować jego osobę w oczach banku.
Miałeś chwilówkę, chcesz kredyt – co robić?
A co mają zrobić osoby, które kiedyś korzystały z pożyczki pozabankowej, a teraz chcą zaciągnąć kredyt w banku? Czy to, że dawniej pożyczyły kilkaset złotych w pozabankowej firmie pożyczkowej nie daje im szans na skorzystanie z oferty banku? Jak wcześniej wspomnieliśmy, dużo zależy od indywidualnego podejścia banku do korzystania przez klientów z pożyczek. Jeśli jednak tego rodzaju zobowiązania z przeszłości nie są mile widziane (nawet, jeśli są pozytywne), potencjalny kredytobiorca może wnioskować do BIK o usunięcie wpisu na jego temat. Oczywiście takie działanie możliwe jest wyłącznie w przypadku uregulowanych zobowiązań. Nie ma mowy o „wyczyszczeniu” BIK z danych dotyczących aktualnych zadłużeń.
Więcej artykułów z tej kategorii