Prowadzenie windykacji za granicą – kiedy trzeba spłacić dług?
Chociaż ucieczka przed długami za granicę może kojarzyć się z istnie filmowym scenariuszem – są osoby, które w związku z poważnymi problemami finansowymi w Polsce, decydują się na wyjazd za granicę. Czy windykacja długów za granicą jest możliwa? Jak wygląda kwestia odzyskiwania należności od zagranicznych dłużników?
Długi w Polsce a pobyt za granicą – czego może spodziewać się dłużnik?
Zmiana miejsca pobytu – nawet jeśli jest to wyjazd za granicę, nie zatrzymuje procesu postępowania egzekucyjnego.
Zgodnie z artykułem 138 Kodeksu Postępowania Cywilnego:
„§ 1. Jeżeli doręczający nie zastanie adresata w mieszkaniu, może doręczyć pismo sądowe dorosłemu domownikowi, a gdyby go nie było — administracji domu, dozorcy domu lub sołtysowi, jeżeli osoby te nie są przeciwnikami adresata w sprawie i podjęły się oddania mu pisma”.
Oznacza to, że dłużnik nieodbierający korespondencji nie unika konsekwencji związanych ze skutecznym doręczeniem pisma. Sprzedaż nieruchomości i innych składowych majątku, a także wyjazd za granicę celem uniknięcie konsekwencji niespłaconego długu, może natomiast być podstawą do złożenia tzw. skargi pauliańskiej, która jest skutecznym narzędziem zapobiegającym umorzeniu egzekucji. Oczywiście jest to możliwe tylko wtedy, gdy dłużnikowi zostanie udowodnione celowe działanie na szkodę wierzyciela.
Dłużnicy przebywający za granicą, na terenie któregoś z państw członkowskich Unii Europejskiej, również mogą spodziewać się, że konsekwencje związane z nieuregulowaniem wierzytelności mogą ich dotknąć nawet poza granicami Polski. Jest to możliwe dzięki ENZ, czyli europejskiemu nakazowi zapłaty, który jeśli zostanie zasądzony – obowiązuje we wszystkich krajach UE.
Dotyczy on jednak wyłącznie roszczeń pieniężnych (np. niespłacona pożyczka) – pod warunkiem braku złożenia odwołania przez dłużnika. ENZ obowiązuje zarówno w sprawach handlowych – między przedsiębiorstwami, jak i cywilnych.
Europejski Nakaz Zapłaty określa dokładnie Rozporządzenie (WE) nr 1896/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 12 grudnia 2006 r.
Co więcej, Polacy, którzy nie uregulowali np. rachunków telefonicznych lub innych zobowiązań gospodarczych w Polsce, mogą mieć również problem z otrzymaniem kredytu, a także z podpisaniem umowy o świadczenie usług telefonicznych za granicą (np. w UK). Jest to możliwe, dzięki coraz szerzej zakrajanej współpracy polskiego KRD z wieloma innymi instytucjami zagranicznymi.
Przeczytaj też: Procedura windykacyjna: jak długo trwa proces egzekucji długów?
Czy polski komornik może przeprowadzić egzekucję za granicą?
Nawet jeśli polski komornik jest jedynym organem egzekucyjnym, który prowadzi wobec dłużnika postępowanie – nie ma on prawa do zajęcia rachunku bankowego dłużnika jeśli jest on prowadzony w zagranicznym banku. Nie może również zająć jego majątku zagranicznego. Bolączką wielu wierzycieli jest to, że polscy komornicy nie mają prawnych kompetencji do prowadzenia egzekucji komorniczej poza granicami Polski. Czy zatem polski komornik może ściągnąć dług z zagranicznego majątku dłużnika np. który przeniósł się na stałe np. do USA? Jest to raczej bardzo mało prawdopodobne. Wszystko jest uzależnione od rodzaju i zakresu umów międzynarodowych, przepisów i regulacji obowiązujących w danym kraju, a także tego, czy dłużnik jest osobą fizyczną, czy prawną. Trzeba jednak zawsze liczyć się z tym, że zaspokojenie roszczeń od dłużnika, który wyemigrował poza granice UE może być trudne, a nawet niemożliwe.
Jak ustalić adres zamieszkania dłużnika za granicą – czyli dwa słowa o jurysdykcji sądu
Jurysdykcja sądu, jest w dużym skórce, wskazaniem sądu uprawnionego do orzekania w sprawie. Jednym z głównych zasad złożenia pozwu o nakaz zapłaty jest wskazanie miejsca zamieszkania dłużnika.
Istotę tej kwestii określa Kodeks Postępowania Cywilnego, a dokładnie Art. 1099:
„Brak jurysdykcji krajowej sąd bierze pod rozwagę z urzędu w każdym stanie sprawy. W razie stwierdzenia braku jurysdykcji krajowej sąd odrzuca pozew lub wniosek, z zastrzeżeniem art. 1104 umowa o jurysdykcję sądów polskich § 2 lub art. 1105 umowa wyłączająca jurysdykcję sądów polskich § 6.2. Brak jurysdykcji krajowej stanowi przyczynę nieważności”
Bez podania aktualnego adresu dłużnika, lub w sytuacji, w której nie jest nam on znany – sąd może odrzucić wniosek lub unieważnić postępowanie.
Co zatem pozostaje wierzycielowi? Działanie na własną rękę. Może on składać wnioski do ambasad lub konsulatów zagranicznych, korzystać z usług prywatnych detektywów, lub firm, które trudnią się odszukiwaniem dłużników.
Co ważne – osoby mieszkające na terenie Unii Europejskiej mogą zostać pozwane przez sądy państw członkowskich i to niezależnie od tego, jakie mają obywatelstwo. Określa to Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UR, 1215.2012.
Egzekucja długu z zagranicy
Warto opisać również sytuację, w której dłużnik jest zagranicznym kontrahentem, który nie wywiązuje się z zapisów umowy. Do takiej sytuacji dochodzi np. w przypadku braku zapłaty za fakturę, ale też braku zrealizowania innych zobowiązań finansowych. W pierwszym kroku, warto podjąć kontakt z dłużnikiem samodzielnie. Jeśli problemem w dochodzeniu należności jest bariera językowa – warto skorzystać z pomocy tłumacza lub innej osoby znającej dany język. Najczęściej jednak, najprostszym i zarazem najbardziej skutecznym sposobem jest np.
- Podjęcie kontaktu z prawnikiem.
- Zlecenie obsługi długu zewnętrznej firmie windykacyjnej, które podejmuje się również spraw zagranicznych.
- Można również na własną rękę próbować zdobyć europejski nakaz zapłaty.
- W pierwszej kolejności powinno się jednak spróbować dojść do porozumienia z dłużnikiem poza oficjalną drogą sądową.
Sprawę może komplikować fakt, że wiele krajów prowadzi indywidualną praktykę handlową, a ponadto trochę inaczej wyglądać może również procedura odzyskiwania należności na oficjalnej, prawnej drodze. System prawny, który obowiązuje w kraju dłużnika ma bowiem dość istotne znaczenie dla całego przebiegu sprawy. To, czy proces sądowy o nakaz zapłaty odbędzie się w Polsce, czy też za granicą jest uzależnione nie tylko od przepisów, ale również od charakteru umowy zawartej między wierzycielem a dłużnikiem.
Egzekwowanie długów na terenie Unii Europejskiej
Jeśli Twój dłużnik prowadzi działalność lub mieszka na terenie któregoś z krajów Unii Europejskiej, masz możliwość skorzystania z procedury odzyskiwania długów za pomocą europejskiego nakazu zapłaty. Wszczęcie postępowania w tym trybie jest całkiem proste. Aby rozpocząć procedurę, wystarczy wypełnić prosty formularz i złożyć go do właściwego sądu. Jeśli uzna on zasadność wniosku – może wydać prawomocny, europejski nakaz zapłaty, który jeśli dłużnik nie złoży sprzeciwu, uprawomocni się w ciągu 30 dni i będzie respektowany przez wszystkie państwa, które należą do Unii Europejskiej.
Postępowanie sądowe za granicą
Jeśli dłużnik oficjalnie nie przebywa na terenie któregoś z krajów Unii, uzyskanie europejskiego nakazu zapłaty może okazać się trudne. Każdy kraj ma jednak inne przepisy regulujące proces oficjalnego odzyskiwania należności, a także pobiera inne koszty. Pod uwagę warto wziąć również całokształt trwania sprawy.
Jak widać, ściąganie długów od osób lub firm przebywających za granicą może, ale wcale nie musi, być skomplikowane. Jednak warto zaznaczyć, że dzięki możliwości wniesienia o Europejski Nakaz Zapłaty, odzyskanie swoich należności od osób lub firm z innych krajów Unii Europejskiej jest zdecydowanie łatwiejsze, niż od dłużników z innych krajów. W każdym wypadku takie postępowanie może zająć więcej czasu niż to, realizowane w Polsce. Nierzadko jest również związane z większymi kosztami, szczególnie wtedy, gdy wierzyciel decyduje się zatrudnić radcę prawnego lub zewnętrzną firmę windykacyjną zajmującą się egzekwowaniem należności od dłużników zagranicznych.
Źródła:
- https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/ALL/?uri=CELEX%3A32006R1896
- https://arslege.pl/doreczenia-zastepcze/k14/a7778/
- https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32012R1215&from=PL
Więcej artykułów z tej kategorii