Uznanie długu – rodzaje, praktyczne wskazówki [gotowy wzór do pobrania]

Przyznanie się do długów nie jest łatwe. Jednak ich uznanie przez dłużnika odgrywa istotną rolę w procesie egzekucyjnym. I chociaż polskie prawo nie definiuje tego zagadnienia bezpośrednio, to uznanie długów jest jednym ze sposobów na łatwiejsze wyegzekwowanie należności. Co to za rozwiązanie prawne? Co oznacza dla wierzyciela?

Czym jest uznanie długu?

Uznanie długu, czy inaczej, uznanie roszczenia, to sytuacja, w której dłużnik swoim zachowaniem potwierdza świadomość posiadania zobowiązania wobec wierzyciela.

Definicja ta nie wynika bezpośrednio z przepisów prawa, gdyż pojęcie uznania długu nie zostało w nim sformułowane. Podejście do tej kwestii w głównej mierze kształtują orzeczenia sądów, które w zależności od rozpatrywanej sprawy mogą się różnić.

Uznanie długu – rodzaje

Co do zasady przyjmuje się, że są dwa rodzaje uznania długu – tzw. właściwe i niewłaściwe. Różnią się one między sobą formą uznania roszczenia, jednak (w większości orzecznictw) wywołują podobne skutki.

Właściwe uznanie długu

Tak zwane właściwe uznanie długu ma miejsce wtedy, gdy dłużnik zawiera z wierzycielem umowę, w której oświadcza, że posiada wobec niego zobowiązanie.

Dokonując właściwego uznania roszczenia, dłużnik często potwierdza jednocześnie bez dyskusyjność należności, jej wysokość, a także termin czy sposób uregulowania zaległego zobowiązania.

Uznanie właściwe zwykle przybiera formę ugody czy uznania powództwa, a samo oświadczenie najczęściej zostaje sporządzone na piśmie, co dodatkowo utrudnia jego podważenie.

Niewłaściwe uznanie długu

Za niewłaściwe uznanie długu można uznać natomiast każdy inny niż właściwy, sposób uznania długu. Również w sposób dorozumiany. Oznacza to, że roszczenie może zostać przyjęte za uznane, nawet wtedy, gdy dłużnik nie złożył jednoznacznego oświadczenia o jego zaakceptowaniu, jednak podjęte przez niego czynności świadczą o posiadaniu przez niego świadomości, o ciążącym zobowiązaniu. Jak to wygląda w praktyce?

Przykładowo, jeśli pożyczkobiorca złoży wniosek o rozłożenie chwilówki na raty, to choć nie było to jego celem, to w przyszłości akt ten może zostać potraktowany jako niewłaściwe uznanie długu. Nie ma bowiem znaczenia wola dłużnika czy też forma uznania długu – wystarczy, że na podstawie jego zachowania można założyć, że zdaje sobie sprawę z istniejącej należności.

Co traktowane jest jako uznanie roszczenia?

Nie istnieje żadna skończona lista działań, które mogą skutkować uznaniem długu. Jednak, najczęściej skutek taki wywołuje:

  • jakakolwiek prośba skierowana do wierzyciela, w związku z długiem, czyli wspomniany już wniosek o rozłożenie go na raty, o przesunięcie spłaty pożyczki czy umorzenie części długu;
  • fragmentaryczna spłata zobowiązania, np. uregulowanie kilku rat, przy założeniu, że dłużnik nie ma obiekcji w stosunku do zasadności reszty należności;
  • spłata odsetek;
  • zastosowanie zabezpieczenia, np.w formie poręczenia;
  • zawarcie jakiegokolwiek porozumienia w sprawie zadłużenia.

Uznanie długu a przedawnienie

Jedną z niewielu kwestii określonych w prawie jest kwestia uznania długu i przedawnienia. Zgodnie z art. 123 § 1 pkt 2 Kodeksu Cywilnego, uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której przysługuje roszczenie, przerywa bieg przedawnienia zobowiązania. Innymi słowy, zadłużony uznając należność, sprawia, że okres niezbędny do przedawnienia np. pożyczki będzie liczony od nowa, od momentu uznania tej należności.

Co istotne, dla większości sądów nie ma znaczenia to, czy uznanie miało charakter właściwy czy niewłaściwy. W obu przypadkach dochodzi bowiem do zasygnalizowania przez dłużnika świadomości istnienia długu oraz chęci jego uregulowania – czy to bezpośrednio za pomocą oświadczenia o uznaniu długu, czy pośrednio za pomocą prośby np. o rozłożenie go na raty.

Uznanie długu po przedawnieniu

Wątpliwości pojawiają się dopiero w kwestii uznania długu po przedawnieniu. Bywa bowiem, że pod wpływem działań firmy windykacyjnej dłużnik podejmuje czynności prowadzące do uznania długu, już po upływie terminu przedawnienia. Co w takiej sytuacji?

Kwestia ta w orzecznictwie nie jest jednoznaczna. Z jednej strony, część sądów jest zdania, że uznanie przedawnionego długu nie powoduje absolutnie żadnych skutków prawnych, w tym również ponownego rozpoczęcia biegu przedawnienia. Sądy w takim przypadku argumentują, że skoro termin upłynął, to nie można już go przerwać.

W wyrokach sądów pojawia się również opinia, że uznanie długu przedawnionego jest jednoznaczne ze zrzeczeniem się zarzutu przedawnienia. Co to oznacza?

Według orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2006 r. (sygn. I CSK 119/06), w wyniku zrzeczenia się zarzutu przedawnienia zobowiązanie naturalne znów zmienia się w zupełne. W związku z tym powstałe roszczenie uzyskuje przymiot zaskarżalności. Po zrzeczeniu się zarzutu przedawnienia zaczyna biec nowy termin przedawnienia.

Zrzeczenie się zarzutu przedawnienia na skutek uznania długu, cofnie w takim wypadku konsekwencje przedawnienia roszczenia. Wierzyciel znów będzie mógł skorzystać z podstawowych narzędzi egzekwowania należności, a termin przedawnienia zostanie liczony na nowo.

Gdy chodzi o uznanie długu po przedawnieniu, wszystko zależy zatem od indywidualnych okoliczności sprawy oraz interpretacji sądu.

Uznanie długu – wzór

Uznanie roszczenia przez pożyczkobiorcę najbardziej korzystne jest z punktu widzenia wierzyciela. W dużym stopniu ułatwia mu bowiem wyegzekwowanie zaległej należności, chociażby na drodze sądowej. Może być ono jednak opłacalne także dla zadłużonego, gdyż dzięki uznaniu długu mogą uniknąć wielu niepotrzebnych stresów i konsekwencji związanych z procedurą windykacyjną.

Najbardziej pożądaną formą, jest pisemne oświadczenie o uznaniu długu. Dokument taki stanowi niezbity dowód na istnienie zobowiązania oraz potwierdza pełną świadomość dłużnika na temat jego wymagalności.

4.7/5 - (4 votes)

Więcej artykułów z tej kategorii

Komentarze
DODAJ KOMENTARZ DO ARTYKUŁU: