Jak wyjść z chwilówek?
Chwilówka, będąc zobowiązaniem krótkoterminowym, bardzo często pozwala zaspokoić nagłą potrzebę finansową, co sprawia, że klienci chętnie po nią sięgają. Jednakże każdy medal ma dwie strony i nie inaczej jest w przypadku chwilówek. Po upływie terminu spłatyu może się bowiem okazać, że nie mamy środków, by dokonać spłaty zadłużenia. W desperacji możemy sięgnąć po kolejną chwilówkę. Jest to bardzo prosta droga do powstania pętli zadłużenia z której trudno się wyplątać.
Poniżej przedstawiamy kilka skutecznych sposobów, które pomogą Ci wyjść z chwilówek samodzielnie. Jednak należy pamiętać, że każdy ma inną sytuację i niestety w przypadku niektórych jedynym wyjściem będzie skorzystanie z pomocy osób trzecich.
1. Zacznij od oceny swojej sytuacji finansowej
Z jakiegoś powodu klient wnioskował o pożyczkę. Również nie bez przyczyny nie mógł jej spłacić i wziął kolejną chwilówkę, co spowodowało narastanie długów finansowych. Jakkolwiek, aby temu klientowi instytucja udzieliła finansowania, musiał on wykazać jakieś dochody. W związku z tym posiada jakieś środki, co będzie punktem wyjścia w zrozumieniu, w jakiej naprawdę sytuacji się znajdujemy.
Chyba każdy z nas doskonale wie, ile zarabia. Nie musisz tego dodatkowo weryfikować, ale warto dokładnie policzyć jak duże obciążenie stanowią aktualne długi. Włącz edytor tekstu na laptopie albo smartfonie, bądź sięgnij po kartę i długopis, a następnie wypisz wszystkie swoje dłużne pozycje, wraz z kwotami, które co miesiąc trzeba płacić. Nie pomijaj niczego – uwzględnij chwilówki, pożyczki ratalne, kredyty z banku, a nawet zaległe rachunki, jeśli takowe są.
Po zsumowaniu kwoty długów wpisz obok kwotę swoich wszystkich dochodów. Jeśli po odjęciu od dochodów sumy kosztów utrzymania gospodarstwa domowego oraz zaciągniętych długów wyjdziesz na minimalny plus (nawet gdyby to miało być ledwie 100 zł), to znaczy, że jesteś w stanie regulować należności. W przypadku, gdy wychodzisz na 0 sytuacja jest trochę trudniejsza – nic nie zaoszczędzisz, a w przypadku pojawienia się dodatkowych kłopotów finansowych nie będziesz mieć żadnych środków w zapasie. Natomiast najgorszej jest, kiedy wychodzi Ci wartość ujemna. Wówczas można już powiedzieć, że klient wpadł w spiralę zadłużenia, a jego domowy budżet jest wręcz w opłakanym stanie.
2. Negocjuj z wierzycielami
Najgorsze, co można zrobić w trudnej sytuacji finansowej, to zamknięcie się w sobie i brak kontaktu z wierzycielami. Należy postąpić odwrotnie – zadzwonić lub wysłać wiadomość do wierzycieli w celu rozpoczęcia negocjacji. Najpierw poinformuj o wszystkim oraz podaj przyczyny, które uniemożliwiają Ci terminową spłatę zadłużenia. Nie pomijaj niczego, również faktu, że posiadasz inne, niespłacone zobowiązania. Jednocześnie zapewnij wierzyciela, iż masz dobrą wolę, by uregulować należność.
Negocjacje można przeprowadzać w różny sposób. Jak dobrze zacząć? Zapytaj, czy możliwe jest wydłużenie okresu spłaty zadłużenia, przy zmniejszeniu wysokości rat. Takie rozłożenie długu na dłuższy czas odciąży Twój budżet domowy i pozwoli Ci nie tylko odetchnąć ale też poszukać ewentualnych dodatkowych rozwiązań wyjścia z problemu. Pamiętaj, że w przedmiocie negocjacji będą leżały Twoje zawarte wcześniej umowy pożyczkowe. Dużo może zależeć od zapisów umownych. Dobrą wiadomością jest to, że na rynku nie brakuje firm pożyczkowych, które dopuszczają możliwość czy to przedłużenia spłaty chwilówki, czy jej refinansowania.
3. Przygotuj plan spłaty zobowiązań
Dobrze jest samemu podjąć inicjatywę i zastanowić się, w jaki sposób chcemy dalej spłacać długi. Musisz patrzeć realistycznie na dostępne możliwości. Pożyczkodawca nie zgodzi się np. na 50% obniżkę rat przy znacznym wydłużeniu okresu kredytowania. Realnie może to być obniżka o 15%. Dobrze jest zaproponować 20%, aby w razie czego móc zejść z tego pułapu do obniżki o 15%. Okres kredytowania oczywiście się wówczas wydłuży.
Skoncentruj się przede wszystkim, na tym długu, który stanowi dla Ciebie największe obciążenie. Przykładowo, mamy dłużnika, który posiada zobowiązania w firmie A, firmie B i firmie C. Zobowiązanie w firmie A wynosi do spłaty 3000 zł, w firmie B – 5000 zł, zaś w firmie C – 1000 zł. W związku z tym, w pierwszej kolejności należy skontaktować się w firmą B i to właśnie z nią starać się wynegocjować najkorzystniejsze warunki spłaty. Dopiero potem zalecamy przystąpić do negocjacji z firmą A, a na końcu z firmą C.
Ale nie tylko sama kwota pozostała nam do spłaty jest tutaj istotna. Wynika ona bowiem z tego, jak duże było oprocentowanie pożyczki. Warto więc zobaczyć, które z posiadanych zobowiązań posiada w stosunku do uzyskanej kwoty największe koszty. Pamiętaj, że większą ulgą dla Twojego portfela będzie obniżenie wysokiego oprocentowania, niż proporcjonalnie niższego.
4. Nie bierz nowych chwilówek na spłatę długów
Na początku wspominaliśmy o tym, że do powstania spirali zadłużenia w największej mierze przyczynia się zaciąganie nowych chwilówek na spłatę obecnie obowiązujących. Niestety, taka praktyka wśród klientów wciąż jest spotykana. Jeśli klient ma dług i pojawiają się problemy ze spłatą, to warto spróbować rozmaitych metod, ale na pewno wnioskowanie o nowe zobowiązanie nie będzie jedną z nich.
W sytuacji, kiedy już klient zaciągnął chwilówkę na spłatę aktualnego długu można powiedzieć, że jest za późno. Ale to jeszcze nie jest najczarniejszy scenariusz, który możemy sobie wyobrazić. Otóż, jeśli klient znów zaciągnie chwilówkę, to wówczas robi się już naprawdę poważnie. Dobrze jest unikać takich pułapek, nawet jeśli desperacja jest spora.
5. Rozważ dodatkowe źródło dochodu
Jeśli pozwalają Ci na to czas, zdrowie i możliwości, to bardzo skutecznym wyjściem będzie wygenerowanie dodatkowych środków finansowych. Można to zrobić na kilka różnych sposobów. Przede wszystkim warto rozejrzeć się za dodatkowym źródłem dochodów. Każda praca, nawet dorywcza i na umowie cywilnoprawnej będzie dobrą okazją do polepszenia swojej sytuacji finansowej. Nawet jeśli miało by to być 200-300 zł dodatkowo miesięcznie, to i tak zrobi to sporą różnicę, a dodatkowo da Ci silniejszą pozycję negocjacyjną z wierzycielami.
Oprócz dodatkowej pracy można zrobić rewizję przedmiotów osobistych. Wszystko, co posiada realną wartość, a nie jest Ci niezbędne może stać się przedmiotem sprzedaży. Pomyśl także o tym, czy nie poprosić rodziny albo przyjaciół o pomoc. Jeśli życzliwa Ci osoba będzie skłonna pożyczyć Ci pewną kwotę i cierpliwie zaczeka, aż nastaną dla Ciebie bardziej pomyślne czasy, to nie należy odtrącać wyciągniętej w pomocy dłoni.
6. Monitoruj postępy
Kiedy już uda Ci się wykonać pierwsze korki w wychodzeniu z pętli zadłużenia, to absolutnie nie możesz spocząć na laurach. Kontroluj sytuację, sprawdzaj stan zadłużenia na bieżąco, pilnuj swojego budżetu domowego i staraj się unikać dodatkowych wydatków przez cały okres trwania spłaty pożyczek. Dobrze jest mieć także plan B. Nie wszystko w życiu jest zależne od nas, więc oprócz podstawowego planu spłaty sporządź także wyjście awaryjne, gdyby pojawiała się konieczność wydania większej sumy pieniędzy, czego nie sposób będzie uniknąć. W razie wątpliwości co do aktualnego stanu zadłużenia zawsze możesz skontaktować się z wierzycielami z prośbą o udzielenie informacji.
7. Unikaj dodatkowych opłat
Bardzo ważne jest to, aby trzymać się zasady braku następnych wydatków. Gdyby pojawił się pomysł, że trzeba jeszcze za coś zapłacić, zanim to zrobisz, usiądź i na spokojnie przeanalizuj sytuację. Zadaj sobie kilka pomocniczych pytań. Czy ten wydatek jest naprawdę niezbędny? Czy bez ponoszenia dodatkowych kosztów będę w stanie normalnie funkcjonować na co dzień? Czy odłożenie tego wydatku w czasie mi nie zaszkodzi?
Masz zbyt duży problem ze spiralą zadłużenia i nie wiesz, co robić?
Czasami jest tak, że klienci patrzą na swoją sytuację finansową i popadają w prawdziwe przygnębienie. Nadzieja opuszcza ich na dobre, a w głowie dominują same czarne myśli. Ale nawet jeśli sytuacja wydaje się obiektywnie beznadziejna, to jednak wciąż istnieje szansa na to, że będzie lepiej. Na rynku działają kancelarie oddłużeniowe, prowadzone przez prawników, którzy mają doświadczenie w tego typu problemach i pomogli już niejednemu dłużnikowi. Praktyka pokazuje, że kancelarie mają dużą zdolność negocjacyjną z wierzycielami. Oprócz tego pomogą dłużnikowi w ułożeniu planu spłaty, nawet jeśli taki dokument musiałby być skomplikowany, aby zadowolić wierzyciela.
Wady korzystania z czyjeś pomocy
Choć kancelarie prawnicze pomogły wielu klientom, to wciąż nie brakuje dłużników, którzy nie są zainteresowani tego typu pomocą. Wynika to z tego, że znowu – wszystko ma swoje plusy, ale też minusy. Kancelarie oddłużeniowe nie działają charytatywnie. Za ich usługi będzie trzeba zapłacić, a stawki wcale nie są małe. Kiedy już uda się wynegocjować dogodne warunki z wierzycielami, to oprócz konieczności dalszej spłaty rat (wprawdzie teraz w niższej kwocie, ale jednak) dojdzie konieczność uregulowania należności kancelarii. Jeśli klient nie będzie mógł zapłacić, to wówczas dojdzie mu nowy wierzyciel.
Mimo wszystko, jeśli wszelkie inne krok nie są w stanie skutecznie poprawić Twojej sytuacji, to jednak warto zgłosić się do prawnika i poprosić o pomoc, nawet jeśli będzie się to wiązało z dodatkowymi kosztami w przyszłości.
Co to jest spirala zadłużenia w odniesieniu do chwilówek?
O spirali zadłużenia chwilówek mówimy wtedy, kiedy osoba zadłużona korzysta z kolejnych chwilówek celem spłaty wcześniejszych zobowiązań, a łączna wartość jej własnych środków finansowych w skali miesiąca staje się permanentnie niższa od sumy zobowiązań. Spirala zadłużenia lub inaczej pętla długów, wpływa destrukcyjnie na właściwie każdy aspekt życia dłużnika, od sytuacji zawodowej, poprzez rodzinną aż po kondycję psychiczną. Ogromny stres i obawa o przyszłość swoją i rodziny prowadzą niekiedy do tragedii. W związku z powyższym, gdy tylko zdasz sobie sprawę z tego, że Twoje długi zaczynają przewyższać dochody, nie czekaj na pogorszenie sytuacji i działaj jak najszybciej.
Czy samodzielne wyjście z pętli chwilówek jest możliwe?
Jeśli klient posiada zdolność kredytową, to wówczas może skorzystać z konsolidacji zobowiązań. Jego comiesięczna rata będzie niższa, a okres kredytowania wydłuży się. Kredyt i pożyczka konsolidacyjna to dość popularne rozwiązania na rynku.
Jak wyjść z chwilówek bez zdolności kredytowej?
Co zrobić, jeśli klient nie posiada zdolności kredytowej? Wówczas, tak jak już wspominaliśmy można skorzystać z pomocy kancelarii oddłużeniowej, która najprawdopodobniej zaproponuje skorzystanie z tzw. konsolidacji chwilówek. Warto podjąć taki krok, niż tylko czekać na ogłoszenie upadłości konsumenckiej i wizytę komornika.
Przeczytaj również:
Więcej artykułów z tej kategorii



Ja również mam problem podobny. Mam chwilówki w 3 firmach. Łączne zadłużenie to już 6600 zł. Jak robie nieduże przelewy żeby ich spłacać to dostaję informację że przedłużyłem chwilówkę na 15 dni itd. Co zrobić żeby zacząć spłacać kapitał?? Oni mi to rolują cały czas a nie chcę płacić wieczność za utrzymanie długu a go spłacić. Na raty nikt nie chce rozłożyć tylko żądają spłaty całego zadłużenia. Pracuję na czarno i mam z 1500 zł, opłaty, itp. 300 zł miesięcznie mi zostaje tylko to nie mam mowy żeby to spłacić. Bank kredytu nie da bo bym wziął już dawno i spłacał powoli bank. Liczę na pomoc od was.
A może przestać spłacać i rolować? Tak można ciągnąć to w wieczność i całe zycie płacić haracz. Proponuje porady u jakiegoś prawnika. Sam nie mam pewności ale pewnie najlepiej będzie dogadać się z windykacją która przejmie sprawę w razie co. Doliczą koszty i wtedy płacić raty, które bedą tylko odsetkować jako max. stawka 4-krotnoś NBP. Takie bynajmniej moje zdanie ale jak mówię prawnikiem nie jestem i lepiej się upewnić przed podjęciem odpowiednich kroków.
Tylko ciekawe ile taka firma windykacyjna sobie doliczy??? Czy jest tu jakaś ustawa, która określa takie coś? Szukałem, ale nic nie znalazłem/ Wszystkie firmy oddłużające chcą płatności przed sprawą i to nie małych.Jak poczytałem to większość tak naprawdę zajmuje się pośrednictwem kredytowym i chcą kredyt konsolidacyjny wciskać. Wiadomo, że jak mi bank nie dał to im też nie da.
To ile doliczy windykacja często jest w umowach. Ja płaciłem za nią 300 zł. Czyli tyle ile za przedłużenie chwilówki na kolejny miesiąc. Później się dogadałem na rozłożenie na raty i w końcu spłaciłem powoli. Inaczej za same przedłużenia bym płacił do teraz.
Czyli można jakoś rozłożyć chwilówki na raty? Lepiej nie decydować się na przedłużenia? Ja co prawda jeszcze nie mam z tym problemu, ale niedługo zbliża się u mnie termin oddania 30dniowej chwilówki i coś tak czuję, że nie będę miała z czego spłacić... Jestem przerażona wizją dodatkowych odsetek, bo to tylko mnie pogrąży:(
Hej. Mam 15000 zł zadłużenia w chwilówkach. Co zrobić by to spłacać małymi ratami? Polecicie jakąś kancelarie prawną, która się zajmuje takimi rzeczami?
Witam. Miałem podobną sytuacje. Moje łączne zobowiązania w chwilówkach wynosiły ok.25000 zł.Byłem załamany. Próbowałem w kazdym banku i nic do momentu aż trafiłem do kasy stefczyka. Udzielili mi kredytu bez żadnych problemów. Co prawda nie jest to tani bank bo przy kwocie 25000 zł muszę oddać 15000 zl (60 rat po 680 zł) ale przynajmniej mogę spać spokojnie
Najlepiej zacząć od rozwiązania umów we wszystkich firmach wtedy nie będą naliczać niepotrzebnych kosztów. Po drugie należy napisać deklaracje spłaty. Np. Z powodu problemow finansowych będę spłacać 50 lub więcej zl za miesiąc. Nie zwraxac uwagi na telefony i pisma. Jak zobaczą że się spłaca to odpuszczą.
To powiedz jak wypowiedzieć tę umowę jeśli możemy to zrobić do 14 dni od podpisania umowy??? To, że im wpłacisz powiedzmy 50 zł nie oznacza, że pójdzie na spłatę zadłużenia! Mogą to traktować jako przedłużenie więc do końca życia chcesz im po 50 zł płacić? Pomyśl zanim napiszesz i nie gadaj głupot bo ktoś uwierzy i sobie problemów narobi przez Ciebie.
Doradzam profesjonalne firmy oddłużeniowe które mogą przygotować plan restrukturyzacji poprzez który wyjdziemy z zadłużenia.
A jakie to firmy? Zna ktoś sprawdzone którym nie zależy tylko na wyłudzeniu kolejnych pieniędzy???
Ja słyszałam o firmie odłuzeniowej lexperto , można zapoznać się z tematem w necie, Jak dla mnie jest to lepszy krok działania niż parabanki i chwilówki.
Patrząc na rozmach to chyba nie jest firma dla tych co nie mogą związać końca z końcem? Ktoś korzystał i może powiedzieć coś więcej? I tak dzieki za rady
Lexperto? nie dla bidaków . jak cię stać na drogich prawników to będą cię obsługiwali. Jak cienko przędziesz i wybieżesz najtańszą opcję, to przetrzymają sprawę trzy miesiące wystawią fakturę do zapłaty, no bo przecież ciężko pracują dla ciebie, a sprawy muszą trochę jeszcze potrwać(według nich). jak im zapłacisz (za nie robienie nic)to spróbują przetrzymać jeszcze trochę i oskubać cię na kolejną fakturę. jak nie zapłacisz stwierdzając , że nic nie zrobili, to zaczną wysyłać wezwania do zapłaty. Nie dajcie się zrobić w ciula Lexperto i nie kontaktujcie się z nimi. ODRADZAM . Lexperto = Centrum dłużnika, lub Centrum Ochrony Dłużnika , jak ktoś miał z nimi doczynienia to wie czym to grozi.
NIE WIEM W JAKICH FIRMACH BRALISCIE TE CHWILÓWKI ALE CZASAMI JEST TAK JAK PLACISZ RATE TO WPISUJESZ NR, RATY I PISZESZ WPLATA POŻYCZKI ALBO NR. I PRZEDLUŻENIE POŻYCZKI JAK KTOŚ MA DO ZAPŁACENIA DOSC SPORO TO ZAWSZE PISZCZE SPLATA POŻYCZKI EWENTUALNIE NR. WTEDY MACIE POTWIERDZENIE WPŁATY I DŁUG GŁÓWNY SIE ZMIEJSZA A ODSETKI NIE MOGĄ BYĆ WIEKSZE NIŻ STOPA LOMBARDOWA PISZE NA WŁASNYM DOŚWIADCZENIU NP. DLUG MIAŁEM 1000. WPŁACILEM 200 ZOSTALO 800 I OD TEJ KWOTY LICZONE SA ODSETKI ROCZNE NIE WYCHODZĄ DUŻO SPRUBUJCIE GŁOWY WAM NIE URWIA A STRASZYC TO ZAWSZE ROBIA PO TO MAJA SZKOLENIA PAMIETAJCIE PEWNYCH RZECZY OD RAZY NIE PRZESKOCZYSZ.